Wesołych Świąt z Małym Dzieciątkiem

Karpiem, choinką oraz Aniołkiem

Rodzinnego smaku, żywej atmosfery

By wszystkie niesnaski złamał uśmiech szczery

A po kolacji przy zapachu sosny 

Odpoczynku po pracy i reszty Świąt radosnych

(A po tym wszystkim by nie było szkoda kalorii zjedzonych

Szalonego Sylwestra wśród przyjaciół zdrowo zakręconych) 

/ Dziękuję Wam bardzo za to, że kolejny rok jesteście ze mną ;) mam nadzieję,  że przyszły rok przyniesie Wam wiele spełnionych nadzjei i uśmiechu. Wesołych, rodzinnych Świąt i wymarzonego Sylwestra. - Sesil /

"Tęskne żegnaj"

I włączę tę piosenkę jeszcze raz

By przekonać się jak mi Ciebie brakuje

Poradzimy sobie i będziemy żyć 

A Ty napiszesz kiedy zatęsknisz

Lecz Ty nie tęsknisz, prawda?

Ty nie tęsknisz - prawda.

/Zapraszam na dzisiejszy wiersz. Mam nadzieję, że odczyta go szczególnie osoba, do której jest on skierowany. Szerokiej drogi wszystkim, którzy szukają własnego szczęścia - Sesil/

"Dar Miłości"

Jakbym świat zgubiła

Wszystkie smutki, troski

A nic przeciez nie zrobiłam

Niepoznane sa Dary Boskie

I trzymam Cię za rękę 

Patrząc nań z cudna pewnością

Że tutaj znajdę pragnienia

Drogowskaz do raskiej radości

"Moc"

W mocy przekleństwo

Moc odbiera człowieczeństwo

W niej mrok i duszy zlęknienie

W niej ssanie i duchów przeszłości szumienie

Jak człowiek nie chce, tak sama przychodzi

Nie odejdzie póki szczęście okrutnie nie boli

I tak zwinięta w bólu skamleniem wyrażam swe wycie,

że szczęście oddaję komuś w mocy depozycie

"Nie powiesz nigdy nikomu, zachowasz skrycie

Dając nadzieję, ratując ich życie"

Odejdę dla świata tak jakbym była mitem

Ratując Ciebie, łzą znacząc ich życie

/ Czemu nawet teraz nie potrafię pisać pięknie? Wszystko się układa, a ja ciąglę piszę o bólu. Wybaczcie, to jedyne co mam. Dobrych snów - Sesil  /

"Gdy źle"

Zanuć smutną piosenkę

Niech zabrzmi z dziecięcą wiarą

Utul duszę w mroku serce

Daj matce tej się pocieszyć

Łzy lśnią blaskiem księżyca

Rękami w górze wiatry poruszasz

W oczach iskry- skryte uczucia

Chwalisz noc cichym oddaniem

Wtem ktoś czary rozprasza

Pytając, nie chcąc znać prawdy

Blask światła zabija, oślepia

Płaczesz duszą, wracając do świata

"Początki"

Prastara Pieśń

Chór beznamiętnych

Głód samotnych dusz

Tchnienie dzikości

Szepty wiatru, strachu

Nie poznano śmierci

Córa ich dopiero 

Kosę nosić będzie

Wzrok bez oczu

Obecność bez ciała

Ruch by widzieć

Ból by myśleć

Strach by zrozumieć

Spełnić Śmierci życzenie

Kruche, ludzkie istnienie

"Pragnienie ciszy"

Pragnąc życia

Pragnąc zdrowia

Pragnąc ciszy

W czymże wskażesz mądrość?

W czymże znajdziesz spokój?

W czym osiągniesz ciszę?

Krzyczą, by wywołać spokój

Płaczą, by zainteresować

Zmysłami kpią sobie z ciszy

Myślami zakrzykują siebie

Wskaż mi czarę spokoju

Nutę, która mnie zbawi

Ciszę ciała i duszy

Myśl jej i tor życiowy

Odkryję
Poznam
Kiedyś odnajdę

"Cudowna Jesieni"

(fotografia własna: 07.10.2014)

Jesieni przywitaj kolorami róży

Każdy listek zamień w powód do podróży

Niech las swym kolorem wabi wiele gości

Jabłka i kasztany - dowód Twej miłości

Niech słońce i niebo w inspiracji z Tobą

Co wieczór zachwycają barwną swą urodą

A gdy w przymrozkach

Marszyć będziem nosy

Szczerze zatęsknimy

Do Twej ciepłej rosy

"Niezwykła pogoda"

(zdjęcie własne, 23.09.2014r)

Ubrana po uszy z parasolem nad głową

Wyruszam w nieznane za nową przygodą

Woda pieśni szumi krople bierze w tańce

Dźwięki niezwykłe, kolory jak w bajce

I z każdą kropelką doświadczam na nowo

Jak zachwycającą deszcz jest pogodą

"Nocny wiersz"

/ Zapraszam na odrobinę prawdziej nocnej poezji. Aż samoistnie uśmiech włada mymi wargami. Miłej, mam nadzieję, uczty dla duszy - Wasza Sesil /

Ogród wieczorem spowity

Sza, magia rozwija swe skrzydła

Głęzie cichutko snują ballady

Kwiaty w snach swych tworzą pejzaże

Księżyc stróżuje, blaskiem ugładza

Myśli, marzenia... wszystko nabiera znaczenia

"Nasza kultura"

Gdzie Nasza kultura? 

Gdzie pocałunek w rękę?

Gdzie uznanie w dyskusji?

Gdzie szacunek dla życia?

Gdzie chwila dumania?

Gdzie wartość czekania?

Gdzie blask życia w oczach?

Gdzie w tym wszystkim My?

"Zachwyt"

/ Ten wiersz jest dla mnie piękny.  Cieszę się, że mogę się nim podzielić i chętnie wysłucham Waszych opinii. - Sesil /

W noc, na skrzydłach, pod gwiazdami

Pędząc, nie znając ludzkich granic

Upajam się i pogłębiam w zachwycie

Że obecnie marzenia moje to życie

Wspomnienia mieszają rzeczywistością

Strachy okazują się nicością

Pocałunek wyraża ciągłe wyznanie

Że bardzo Cię kocham Kochanie

"Sen" - Czarodziej

/ Moi Drodzy, zostałam poproszona o małą przysługę. Bowiem jedna z bliskich mi osób poprosiła o możliwość udostępnienia choć cząstki swej poezji, by móc zakosztować Waszych opinii. Dlatego też proszę w szczególności o komentarze, które wspomogą nieco rozbudzony młody talent. - Sesil /

Sen rozbrzmiewa w Twoim umyśle 
Powinieneś odpocząć szepcze zmyślnie 

Lecz Ty jesteś uparty 
Niestety zmęczony nie na żarty, 

Próbujesz to powstrzymać 
Ale twój umysł już nie może wytrzymać 

Zapadasz w sen 
Płyniesz po rzece REM

Wtem wichura deszcz 
Woda i wiatr 

Wszystko w Twoim umyśle 
Szaleje i szumi 

Wtem budzisz się z przerażeniem 

Sprawdzasz dawne ramy 

Otwierasz okno 
A tutaj piękny poranek

"Letnie wspomnienia"

Wywiozłeś i oddałeś razem ze wspomnieniami

Zostawiłeś samą z pomrukiem szczęścia

Nie mogę ukrywać, że jesteś kochany

My - skrzący błękit z piwnym zamieszaniem

Morze uśmiechów, tuziny spojrzeń

Różanych pocałunków, rozmów tysiące

A przed nami lato w przepięknej postaci

Z promieniami słońca, chmurami z marzeń

"Oda do pełni"

Pełnia, smutki i radości

Pełnia, spokój i światło

Pełnia, majestat i powaga

Pełnia, energia i moc

Zatracam się by już nie powrócić

Póki świat zachłanny znów nie odbierze

Tego spokoju w odmętach duszy
Który daje mrok na równi z zenitem

Pragnę zostać tu z minuty na godzinę

Zapomnieć o wszystkim co świat mi zabrał

Zatracić się w Niczym dać się pochłonąć

Zachować To w sobie by mieć moc wrócić do życia

"Myśli"

"Popatrzmy na siebie"

Mówię tak by nie czuć się sama

"Jesteśmy tak niezwykli"

Prawda, lecz nie dokończona

"Jaśniejemy światłem i mrokiem"

Optymistyczna wersja świata

"My zawsze damy sobie rade"

W każdym razie, tak nas zapamiętają

"Ona"

Piękne oczy które tak trudno zaskoczyć

Twarde serce dla mnie tak słodkie

Blask na twarzy uśmiechem zwany

Jasna droga ku cudom wciąż w prawdzie

Tak zachwycająca w każdym swym kroku

Chodząca wciąż ze słońca w nocy pomroki

Doceniana po czasie gdy kres wspólnej drogi

Pozostająca w pamięci, zapisana na zawsze

Z myśli, słowa V

"Niebo jest mym papierosem 

Zieleń traw alkoholem 

Spokój jest mym pożądaniem

Zmęcznenie słodkim narkotykiem"

"Nie będzie się układać wszystko. 

Jeśli masz udane życie, 

Nie będą Ci się układać włosy."

"Żyje się jakoś

Z oceanem smutku 

Chroniąc przy piersi

Kilka kropel szczęścia."

"Kiedy świat jest Ci przeciwko,

Znajdź sobie własny."

(tł. książki, wyobraźnia)

"Tak, staniesz sam nad tą przepaścią

Tak, będziesz musiał sam ją przeskoczyć

I nie bój się, nikt ci nie pomoże..."

"Zachód słońca"

/Przepraszam za przerwę, ale nie miałam czego wstawiać, wybaczcie - Sesil/

Sny śnię na jawie

 Oczy błyszczą przy zachodzie słońca

 Nie patrząc na jego przepych

Lecz na odbicie w cudownie błękitnych odmętach 

Drzwi duszy Mojego Kochanego, 

Lato umyka jak przepiękny motyl 

Co tylko na chwilę przysiadł 

By przy dwóch duszach złaczonych 

Napawać się blaskiem słońca

Cud się zdarzył 

Bowiem natura mroku 

Umknęła z mojej duszy choć na chwilę 

Gdy tonę w objęciach

Czując się bezpieczna

"Szczęśliwe życie"

Tak wiele szczęścia

Tak wiele radości

Tak wiele uśmiechów

Tak cudnej lekkości

Bez chwili zmartwienia

Dążyć krok za krokiem

Nie szukając szczęścia

Mając Je za progiem

Otwierać oczy 

Z tęczą na twarzy

Szukać wciąż piękna 

Wśród ludzkich pejzaży

I tylko śmiać się

Z nadzieją by w końcu

Błyszcząc jak diament

Oddać duszę słońcu

"My" + moje małe zwycięstwo

/Moi drodzy chciałam Was poinformować, że wiersz Bez słów został wydrukowany jako jeden z 44 najlepszych w kategorii gimnazjum i liceum małopolski :) dziękuję Wam za wsparcie. Jutro znów wyjeżdżam, więc wstawiam dziś nowy wiersz. Mam nadzieję, że Wam się spodoba ^^ - Sesil /

Nowym życiem Nas nazwali

Wymuskali, wyciumali

Powiedzieli, że jesteśmy darem

Wychowali, nakazali

Życia otwarły się wrota

Wprowadzili, pokazali

A My czujemy się wciąż mali

Tak mali, zbyt mali

I wejdziemy w świat sami

Zadziwieni, przerażeni

Dobierzemy się w pary

Podeprzemy, iść zaczniemy

Nowe życie przekażemy

Wychowamy, pokażemy

Przypomnimy sobie przeszłość

Popatrzymy i znikniemy

"Nazwali nas samo-zabójcy"

Czymże może być światło

Gdy brakuje nam ciepła

Ludzka rada: zdjąć okulary

Czerniące nam rzeczywistość

I choć czują mróz nasz

Z serc falą płynący

Nigdy tego nie pojmą

Jeśli sami nie zmarzli

Zrozumieć, próżne ich myśli

Bo światło nie zstąpi zbawienia

Zamarzamy w blasku dnia

Nie znajdując nigdzie zrozumienia

Nazwali nas samo-zabójcy

Odcięli od ludzi, przestrzeni

Powiedzieli,  jesteśmy zbyt słabi

Oddali w ręce słodkich cieni

/ Jest to niezwykle ciężki wiersz. Dobijający w niektórych wersach jednak nie żałuję że powstał. Jakie są Wasze myśli? Pozdrawiam i dziękuję, że jesteście ze mną :) / -Sesil

"Spojrzenie"

Jedno spojrzenie może zmienić życie

Każdej chwili sens nadać, odebrać

A jedno doznanie jest tak niezwykłe

Że wszystkie chwile warto poświęcić

By móc zatęsknić za magią, kolorem

Zapachem wspomnienia się oczarować

Pragnę pamiętać każdą tą chwilę

Gdy oczy odnajdą miejsce kochane

Spokój duszy, światło, wspomnienia

Aż płonie dusza dotykiem gładzona

Gdy dłoń w dłoni twej prowadzona

Daje nadzieję, zastępuje słowa 

"Z sercem rozmowa"

Tak to rozmawiać z sobą 

I siebie z sobą nie zgodzić?

Czemu pragnąc jednego

Drugie wciąż w Sercu nosić? :

- Fioletowe kwiaty w Twym pokoju

Tak samotnie mijają godziny

Czerwień ścian już nie ogrzewa

Straciły swą moc wśród bieli

- Wyjść! Wypuście mnie wrota!

Na myśli mej słońce rozgrzane

Kwiaty co pieszczą oczy

Trawy co miększe niż łoża

Pędzić na wiatr się wystawiać

By wiejąc otulił choć troszkę

On chętny zawsze buszuje

Z włosami mymi się bawiąc

- Jednak tęsknotę to wzbudza 

Że już Ci tylko przyroda 

Serce zawraca, go słucha

Że nie ma do kogo rzec słowa

- Ach cóż to wzdychać i wzdychać

Ja wiosnę chcę przytulić do się

Cieszyć się dzień czy godzina

Serce jej oddać w locie

Na tą sugestię milknie

- "Ja nie Twój sługa" - powiada

I dalej pukając smętnie

Z piersi mej westchnienie wydawa 

/ Niezwykle długo czekaliście. Nie mogłam się zabrać, by coś wstawić, szczególnie, że czasu teraz mam jak na lekarstwo. Czytając wiersz sama i wiedząc w czym jego sens nie gubię się w nim, lecz jak u Was? Starałam się go jakoś przerobić, ale ni słowo nie chce się zmienić. Mam nadzieję, że się Wam podoba, piszcie proszę Swoje przemyślenia w komentarzach. -Sesil /

WielkaNoc

Naprawdę nie wiem co Wam życzyć ;) Oby Wasze święta były przepełnione ciepłymi słowami i mnóstwem zabawy. Niech niezwykle ciepłe dni panują nie tylko za oknem ale i w sercach. Dla tych, którzy nie potrafią znaleźć w sobie szczęścia, życzę Wam, by na Waszej drodze znalazł się ktoś, kto Wam je wskaże. Bądźcie otwartego serca w dniu największego Miłosierdzia :) Oby kurczaczek zawsze był żółty, a zające (oczywiście te czekoladowe! ;) ) przepyszne ^^

Nominacje

Moi Drodzy wiem, że dostałam nominacje, ale do 26.04 jestem tak zapracowana, że nie jestem w stanie na to odpowiedzieć. Bardzo dziękuję i obiecuję, że to nadrobię :)

"Mury runą"

Chciałbym choć jeszcze jeden raz 

dotknąć gwiazd

Tak bardzo boję się porażki, że już

nie próbuje

Czy otworzyć się jeszcze raz

I ukazać twarz?

Ja już nie potrafię bezwzględnie

zawierzyć

Jedno pragnienie, by móc się

 wesprzeć

Lecz kiedy mury runą, runą

runą

Wsparta razem z nimi runę 

znów ja

"Wspomnienie"

Pamiętam lepką sól na rękach i twarzy

Pamiętam rozwiane włosy wśród wodnych pejzaży

Pamiętam jak morze błyszczało w słońcu

A Fale pędziły jak zastępy gońców

Pamiętam uśmiech mój i wielkie pragnienie

By zatrzymać czas choć na jedno westchnienie

"Na co dzień kochanie"

Łatwiej kochać tego, co jest daleko

Bo cóż on może zrobić z takiej przestrzeni?

Skarpety w szafie, garnki w stosikach

Czyściutko wszędzie aż miło patrzeć 

Nie ma sporów o codzienne sprawy

Gdzie jechać, jak robić, co mówić nagle?

Co dnia samemu załatwia się sprawy

Wieczorem zaś miłe spotkanie

Czułe słówka wtedy nabierają sensu

Bo ile razy w dniu wysłuchać ich można?

Nudzi ciągły świergot, nachalność narzuca

I gdzie w tym wszystkim kochanie?

Kochanie jest w czynach, dnia każdego

Gdy patrząc, wiesz, że to twoje miejsce

Na co dzień nie tyle warta namiętność

Co delikatne słowa zachęty

*************************************************************

/ Gorąco proszę o Wasze opinie i przemyślenia w tym temacie, bowiem wiersz sam się nasunął, a moje doświadczenie w tym względzie, jest szczerze mówiąc wątłe. Pozdrawiam :) - Sesil /

"Bez słów"

Zaczarowana niemowa

Więcej słów niż inni 

Przemilcza, pracując strunami

Niepoukładana sprząta

Wszystko nicością

Czyszczone, niezwykle dokładnie

Wszędzie kolory i słońce

Lecz obraz wspomnienie

Przywołane, z dawna zaznane

Tańczy z przemijaniem

Ogień w oczach przezornie

Maskuje, pełnioną powinność

"Cień za drzwiami"

Dzwon ogłasza protestem swym noc

Zamykamy drzwi odcinając się od cieni

Ciepłą świecą łapiemy słońca blask

Marząc zachłannie o świetle bez mroku

W umysłach bezsilność i smak strachu

Gdzie ból duszy znajdziesz najczęściej? 

Czy w myślach twych nie mignął Cień?

To jedno miejsce pełne goryczy...

"Pierścień"

Ile obietnic może być w pierścieniu

Skoro nosisz go ze Sobą zawsze

Jaką tajemnice wzywa swą postacią

Gdy błyszczy niewinnie na palcu

Tak bardzo chciałbym wiedzieć

Wiedząc, że ukaże to wszystko

Tak bardzo chciałbym zrozumieć

By wiedzieć o Tobie wszystko

"Radość"

"Z myśli słowa IV"

"Jak jedna noc odmieni świat

Ten Nasz świat

Odnajdzie nieznane, nakieruje na start

Ciebie i mnie"

"Dziwne to życie

Ale je kocham

Jak pąk poranka 

Czarnego kwiatu

Wspomnienie, kwas

I kilka płatków

Dostaje z myślami

Błagając o różę"

"Ogień i ból w jednej istocie

Jedno pali drugie, nie dając spokoju

W szalejącej burzy już sam nie wiesz

Co jest lepsze: gniew, czy smutek"

"Czasem lśniąc oślepiasz tych, 

których chciałeś otoczyć blaskiem"

"Z myśli słowa III"

/ Moi Drodzy mam multum wierszy po tak długiej nieobecności i szczerze mówiąc nie wiem od czego zacząć ;) hmm... może od krótkich myśli? Miłej lektury :) - Sesil /

"Nie ma to jak zakochać się w Stowarzyszeniu Umarłych Poetów"

"Życie czasami tworzy Marzenia

Marzenia często tworzą koszmary"

"Jeden śmiały plan 

Tak w jednej chwili śmiać się

By już nigdy nie przestać"

"Jedno zdanie

Bym mogła pokonać to

Czego nie widać"

"Świtu blask rozdzieli na chwilę

Nas, by połączyć w uścisku

Niebawem ku tęsknemu

Docenieniu radości"

"Zło jak jad sączy się przez pęknięcia duszy, 
bo upadając roztrzaskała się, 
powracając w kawałkach ..."

"Z myśli słowa II"

"Pociągnij za strunę swojego milczenia... 

być może wreszcie z twych ust wypłynie prawda..."

"Baw się swym bólem, a zauważysz,

 że nie ma rzeczy niemożliwych ..."

"Śpiewa dusza, gdy odnajduje sen w locie
Jedno źdźbło trawy, a tak wiele wspomnień
One kołysankę tworzą na moście
Pod którym płynie rzeka czasu i życia"

"Pokusa, pokusa, słabego szuka
Obejmuje, przytula, łasi się pięknie
Obiecuje dobroć, oddanie i miłość
Zwiastuje szybki bieg na bezdrożach"

"Z kilku myśli, pozwstałe słowa..."

(1)"Słów nie widać, a tną jak noże

Myśli nie słychać, lecz są obecne

Wiara znika, raniąc Nadzieję

Nadzieja umiera, zabierając życie"

(2)"Symetria zabija świat

Tak łatwo zniszczony ład"

(3)"Tak, w jednej chwili

Nie panuje nad rzeką

Spływa jak cichy krzyk

W szumie Ducha snów"

(4)"Proszę o pocałunek, 

mój ostatni prezent

Który uśmierci mnie 

spełnieniem marzeń"

/ Pytanie do Was, z których zrobić obrazki? :) -Sesil /

"Chcę móc zapłakać"

Śmierć przyjdzie po każdego z Nas

Nie boję się, czekam, wciąż tęsknie

Boli nawet myśl, wśród dni

Słowa bez hamulca, wciąż myśl

Nie chce tak żyć, lecz żyje

Chcę móc zapłakać, bez żalu

"Ostatnia Pamiątka"

Tak, pragnę tworzyć... o łzach

One znaczą, że byłeś... kiedyś szczęśliwy

Pragnę choć raz być... przy Tobie

Kiedy znajdziesz... tą chwilę

Ty będziesz w niej... szczęśliwy

Ja popatrzę... i wstanę

Otrę łzę, która... nie spadła

Tą łzą będę... płakać na wieki