"Mój Anioł Stróż"

/ Witam was w objęciach przed Wigilijnej nocy :) otóż wreszcie zebrałam się w sobie i postaram się pisać dla was częściej. Proszę o komentarze co czujecie do moich wierszy ;) pomagają mi one bowiem w rozwijaniu swej twórczości  =) /

Tańczę sama w otchłani mórz

I pytam się gdzie mój Anioł Stróż 

Bo potrzebuje jego ręki pomocy 

By docenić piękno tej zimowej nocy

Bo mimo, że piękna tej nocy sceneria

To igra mną uczuć zdradliwa loteria

Znów w przestrzeń wołam lecz, no cóż

Chyba mnie nie słyszy mój Anioł Stróż 

"W furii !"

/ Nie pisałam dłuuuugo przepraszam Was ale przymus czytania 12 ksiąg Mickiewicza pisanych wierszem robi swoje....
Po tej długiej przerwie mam dla Was coś ciekawego .... napisałam to pod furią mam nadzieje, że będzie się Wam podobać /

Nienawiść i ból, koniec życzliwości 

Me serce zalewa fala czystej złości

Od teraz już nie będzie tak samo

Zakazane będzie to czego już było mało...

"Nienawidze" - mocne słowo skierowane w nicość

Nigdy już nie odpłacisz za to jak wtedy było

Niech cię zaleje fala bólu i potępienia

Za chętne wkładanie dusz strapionych do cienia...

Od teraz nienawiść rządzić będzie mą dumą

Bo zło we mnie przelane musi znaleźć swe ujście

Więc od teraz zawsze bądź już potępiony

Ty.... co nigdy nie będziesz zniszczony... 

Zeszyt zapisany, blog zapomniany...

/ Natchnienia - mnóstwo
Środek prawie każdego zeszytu - za skrobany choćby jednym wierszem
Lecz czasu nie ma by przepisać :(
Wybaczcie nie obecność ... czasami każdego potrafi dobić szkoła ... już nie mówiąc o Panu Tadeuszu -.-'

Mam jednak coś niecoś dla was jeszcze ciepłe ;P dzisiaj i w piątek pisane ... miłej lektury =) /

"Najwyższa z gwiazd"

Płonąca z dali

Zanurzona w nocy

Oto Ja

Gwiazda Północy

Chora na miłość

Z Uranu pociechę

Pragnąca przelać

Swą uczuć rzekę

Nie ustający bólu 

Nie ustępliwa rozkoszy

Słyszeć głos Jego

-Ciszę Północy

Spełniona w chwale

Ciągle na niebie

Wciąż czekam na Ciebie

Wciąż czekam na Ciebie

"Słodki Złodziej"

Nie mam swej duszy

Skradłeś mi ją zuchwale

A ja bezbronna staje

Dziwnie wesoła stale

Lekko otwarte usta

Duże zdziwione oczy

Z trochę zachwianą postawą

Patrze jak koło mnie kroczysz

Choć tego nie wiesz wcale

Wabisz mnie teraz Sobą

Wyzbywam się dla Ciebie stale

Tego czego słowa wyrazić nie mogą

"Prawdziwa Miłość"

/ Zadziwiające ile czaru może mieć pierwsza noc z przymrozkiem....

To jak znaleźć się w nowej bajecznej krainie... :)

Nie ukrywam, że większość mojej poezji jest związana z przeżyciami lub filozofią .... bardzo dużą część tej grupy stanowią wiersze o miłości lub stracie, oto jeden z nich, jest to pierwszy wiersz. który napisałam: /

Miłości pragnąć jak wody z czystego źródła.

O wodo, miłości moja,

jak mam Cię zdobyć, posiąść?

A jeśli nie,

jak żyć bez ciebie?

To niemożliwe!

Nie umiem!

Nie potrafię!

Bo największym szczęściem,

jest kochać z wzajemnością.

Nie pozbawiaj mnie tej łaski!

Bądź miłosierny.

Bądź cierpliwy.

Bądź na zawsze wierny

i w miłości szczęśliwy.

Nie ważne katusze przeszłe,

nie ważne troski i zmartwienia,

oprócz miłości,

w której nie ma cienia.

Bo żyjesz naprawdę tylko wtedy,

gdy kochasz,

gdy płaczesz,

gdy nie ma masek!

"Ruch"

/ Noce coraz zimniejsze .... brr no cóż przynajmniej będzie można pooglądać księżyc trochę wcześniej w pełnej majestatycznej okazałości ....

Abyście jednak nie zamarzli mam dla Was małą motywacje do ruchu.... /

Cisza i ja

Razem ze sobą 

Upite przemożną chęcią

Rzucam i trafiam

Rzucam i chybiam

Cały czas próbując

Każdy mój ruch

To czysta radość

radość i siła

Pożądam tej siły

Siły ze zwycięstwa

Zwycięstwa nad samym sobą

Zmierzch to początek

Witam wszystkich tych co przekładają księżyc nad słońce...

Blog został stworzony właśnie dla Was...

Pozdrawiam was z mocą nocy :

                                                            wasza Sesil