wtorek, 5 sierpnia 2014

"Zachód słońca"

/Przepraszam za przerwę, ale nie miałam czego wstawiać, wybaczcie - Sesil/

Sny śnię na jawie
 Oczy błyszczą przy zachodzie słońca
 Nie patrząc na jego przepych
Lecz na odbicie w cudownie błękitnych odmętach 
Drzwi duszy Mojego Kochanego, 

Lato umyka jak przepiękny motyl 
Co tylko na chwilę przysiadł 
By przy dwóch duszach złaczonych 
Napawać się blaskiem słońca

Cud się zdarzył 
Bowiem natura mroku 
Umknęła z mojej duszy choć na chwilę 
Gdy tonę w objęciach
Czując się bezpieczna

6 komentarzy:

  1. Jak dla mnie, bardzo romantycznie i tak, że na prawdę myślisz by się przytulić i choć na chwilę schronić w azylu bezpiecznych ramion. :) Nie koniecznie w blasku słońca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdym razie daje to dużo więcej ciepła niż słońce ;)

      Usuń
  2. czasem takie uczucie zostaje z nami na baaardzo długo
    i jesteśmy wtedy szcześliwi
    duch1811

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozpłynęłam się czytając ten wiersz, tym bardziej, że za 2 dni jadę nad morzę^^i życzę sobie tak romantycznych uniesień jak w Twoim wierszu, choć na chwilę zatracić w szczęściu przy blasku zachodu słońca...
    C U D O W N I E :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci tego Karolino :) dziękuję, że napisałaś ;)

      Usuń