/ Sama się tego tekstu boje... ale cóż wena nie wybiera, miłego czytania- Sesil /
Nie ogarniam co się dzieje
To jakbym zbudził się i nie wiedział
Nie rozumiał, że kiedyś kochałem
Nie mam sił, by żyć, jedynie łzy
Moje strażniczki, stoją na warcie
Mglą mi okrótny świat, w którym kona
To kona, a ja płaczę, bo poznaje
Nie wierząc i odwracając wzrok
Bo to nie może znowu mnie opuścić
Pragnę by było, bo bez tego umieram
Kochać, to jak mieć pętle na szyi
Jeśli Ta osoba jej nie rozerwie
Pokazując czym jest i co czuje
Żyje w nieustannym strachu, zagłuszam
Boje się ruszyć, bo się rozpadam
Dajcie mi spokój! Ja już nie chce!
Boje się własnego cienia, bo mówi
Prawda się wymyka, choć nie ma znaczenia
Bo ona nie ma w sobie przyszłości
Jedynie cienie mojej przeszłości
Pamięć.. czasem jest błogosławieństwem, a czasem przekleństwem. Uczucia.. nawet szczęście potrafi dręczyć. Wszystko to kumuluje się w nas. Niekiedy zbyt ciężkie do udźwignięcia, ale najważniejsze byśmy byli sobą. Z całym tym bagażem doświadczeń.
OdpowiedzUsuńWielkie słowa, wielkiej pisarki, dziękuje :)
UsuńJak żyje nie przeczytałam czegoś takiego....na prawdę,masz niesamowity dar! napisać coś takiego to wyczyn!!! .Najbardziej mi się podoba "Pragnę by było bo bez tego umieram.Kochać to jak mieś pętlę na szyi ". Nie samowite! .Masz na prawdę wielki talent.Będe zaglądać codziennie .Zapraszam cię też do mnie http://yuki75.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńJUSTYNA^^
Dziękuje za te słowa, bardzo podniosły mnie na duchu :) oczywiście zaglądnę na Twojego bloga ;) mam nadzieję, że znajdziesz tutaj więcej rzeczy, które Ci się spodobają. Pozdrawiam!
Usuń