środa, 20 listopada 2013

/ Rzadko się tłumaczę i nie lubię tego robić, ale tym razem wiem, że muszę. Obie moje strony zostały ostatnio zaniedbane, za co pragnę Was przeprosić. Nie jestem w stanie pisać czegoś co byłoby choć odrobinę pozbawione melancholii i refleksji nad tym na czym stoję. Wiele razy wpisywałam już tekst, chcąc go udostępnić, jednak odpuszczałam sobie wiedząc, że nie jest to coś, co zainteresowałoby kogokolwiek. Dowiedziałam się trochę temu, że niezwykle przesadzam i marudzę. Czy to prawda? Chyba nie potrafię, być tak bardzo obiektywna. Wstawię coś nowego, gdy wreszcie znajdę w sobie spokój i siłę. Pozdrawiam - Sesil

P.S. Proszę nie dawać komentarzy pod tym postem, jeżeli ktoś chciałby coś na ten temat mi przekazać, proszę to kierować na facebook'a, ask'a, albo priv.  /

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz