sobota, 9 listopada 2013

"Trwające, stracone nadzieje"

Witam tych co szemrzą i płaczą
Żegnam tych co głośno kołacza
Dzień witam, gdy widzę Twój uśmiech kochanie
Dobrych snów Ci życzę, gdy odchodzisz dla niej

Róże na krzaku, kolce, łodyga
Żyję i śpiewam, los swój dogrywam
Patrząc na uśmiech Twój i na nadzieję
Że ona się właśnie razem z Tobą śmieje

Ból swój przegrywam, ryzykując życie
I los swój zatruwam, ratując Cię skrycie
Nie udając nigdy, że straciłam nadzieję
Na to, że kiedyś się za mną zaśmiejesz

/Długo wstrzymywałam się, przed dodaniem tego wiersza, ale myślę, że nadszedł czas, by się pojawił i tu - Sesil/

6 komentarzy:

  1. To bardzo szlachetne kochać tak jak piszesz, ale czy w ten sposób nie zabijamy siebie? Nie skazujemy na męki i katusze? Sami tworzymy sobie piekło tu na ziemi. Cudnie oddałaś uczucia Ses.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz, gdy się na to patrzy pierwszy raz to tak jest, ale gdy się wyciszy i uspokoi, przychodzi zrozumienie, że inaczej się po prostu nie da :) .
      "Serce nie sługa" ;)

      Usuń
  2. Wspaniałe,po prostu magiczne !,następny wiersz z tak fantastycznymi włożonymi w to uczuciami :)
    JUSTYNA^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Zabraklo mi słów poraz kolejny,
    ile poswiecenia dla bliźniego w twych słowach są zawarte

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poświęcenia i próby są miarą naszego życia i jego wartości. Dziękuje.

      Usuń