czwartek, 5 września 2013

"Żywot Upadłego Anioła"

Upadły Anioł w pięknie rozkłada skrzydła
Jego głowa pochylona w ostatnim blasku
Bowiem dawny mieszkaniec nieba podziwia
W promieniach ostatnich skrzydła lśnią złotem
By schować się w pięknej jasnookiej istocie

Nie krzyczy bowiem świadom bezsensu
Znał nagrodę - życie w niełasce
Bowiem ciało zmienia sie przez duszę demona
I żyjąc przez wieki szuka w ludziach odkupienia
Zdejmującego czar konającego żywota

By dawnego istnienia choc rąbek odzyskać
W głowie marzenia, w oczach iskry
Kiedy wzrok napotka stały ląd w morzu innych spojrzeń

5 komentarzy:

  1. Piękna istota, ale jakże zagubiona. Smutny ten wiersz... Gonimy za własnymi marzeniami.. tęskniąc za tym co już było i nie wróci. Jak zwykle przez Ciebie mam łzy w oczach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam ... mam nadzieje, że nie zalejesz sobie łzami jakiś ważnych notatek ;)

      Usuń
  2. Bez obaw ;) ale lubię wiersze które wyciskają ze mnie łezki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mylę się, czy może przypadkiem czytałaś "Szeptem"? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamierzam czytać dopiero ;)
      Może to przesłanie
      Że powinnam wreszcie zacząć :)

      Usuń