Liście pędzące jak deszcze po niebie
Czego to symbol? Chciałabym wiedzieć.
Dniami słońce praży, a nocami chłody
Czego to oznaki? Jakiej znów pogody?
Liście próżnie w kolory się stroją,
Próbując pokonać niewiedzę moją
Nagle przechodzeń potrąca mnie
I przepraszając grzecznie,
Wzdycha- Jesień,
Odpowiadając tymi słowy wdzięcznie
Jesien za oknem
OdpowiedzUsuńslońce ostatnim promykiem ciepła otula swiat,
jesien pelna swojego uroku,
usmiech przywraca,
mimo chlodu szepcze slowa
mile dla serca
Ach jesień jesień
UsuńPiękna ta pani
Uśmiechy rozsyła
Wiatru skrzydłami :)
Wiersz piękny Ses, chociaż jesień nie należy do moich ulubionych pór roku :( przygnębia mnie i wpędza w kompleksy :/ Staram się zauważać jedynie jej piękne kolory, a i tak moczy mnie deszcz :) Jeszcze raz gratuluję talentu :D
OdpowiedzUsuńSłońca i pogody dycha Ci zatem życzę :) dziękuje za komentarz
Usuń*ducha :)
Usuń