sobota, 30 marca 2013

"Wolności"

Błagać nie będę lecz proszę
Daj mi wiosenne kalosze
I wypuść na błękit nieba
Bo więcej mi nie potrzeba

Chce ogrzać twarz w moim słońcu
I uśmiechnąć się tam na końcu
Znaleźć to rozwiązanie
Na podstawowe życiowe pytanie

10 komentarzy:

  1. Podoba mi się. Chociaż ni do końca zachowany układ sylab. Można by się pokusić o drobny komentarz, ale nie. Wiersz mi się podoba. Jest lekki. Do przełknięcia nawet przez tych objedzonych świątecznym jedzeniem. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiersz ok... tylko co to ma wspólnego z wolnością ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz dlaczego między innymi oczywiście, podobają mi się Twoje wiersze ? Są świeże, nieznane, przez nikogo nie interpretowane...nie wystarczy zwykłe "kopiuj, wklej" można je rozumieć po swojemu.
    Mnie też bezkres błękitu kojarzy się z wolnością.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przede wszystkim wolność od zimy ;) drogi Panie Anonimie

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie wiem. Wiersz uznam za "w porządku", ale rymy zbyt dziecinne, jak dla mnie. Tylko moja ocena.

    Anonim.2

    OdpowiedzUsuń
  6. Byle jak najszybciej przyszła wiosna :D :D Od razu mi się to skojarzyło jak przeczytałam wiersz :) Wiem jednak, że jest o czymś innym :) No sam tytuł nawet na to wskazuje więc chyba nie mam co wyjaśniać :D
    Zapraszam również do mnie na nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W odpowiedzi na twe natchnienie,
    wysylam sloneczne promienie,
    pogoda zmieni sie wnet,
    powroci usmiech slodki ten

    OdpowiedzUsuń
  8. Dlaczego zawsze ja? No wytłumacz mi.. inni ludzi na pewno nie mają tak powalonego życia jak ja..
    najpierw nie mogłam znaleźć adresu Twojego drugiego bloga ale gdy go już znalazłam to pisze, że blog został usunięty.. Nie wiem czy na prawdę go usunęłaś czy ja znowu coś źle zrobiłam :/
    Proszę o wyjaśnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. noccciemna-ksiazka-wampir.blogspot.com - oto link :) nie usunęłam tylko chwilowo zaprzestałam pisać

    OdpowiedzUsuń
  10. kaloshe wymiatajoO! czepiacie się, naprawdę -.-

    OdpowiedzUsuń