Pedzisz szalony przez życie
Ty i maszyna
Dogrywasz się do niej
Ta nierozerwalna więź
- jesteście niepokonani
Jak czujesz się pędząc
Pojmie tylko drugi, jak Ty
Moc silnika z korowodami śrub i mechanizmów
Widzisz je nawet w snach
Mimo iż nie z własnej ręki
Już nie taki jak inne
Tylko Twój ma ten dźwięk
Który porywa na start
A później już tylko liczniki
Liczące kilometrami przyjaźń
Trwającą eony waszych tras
Niezrozumianą przez tak wiele ludzkich mas
/ Witajcie :) wiersz powstał na życzenie urodzinowe mojego starego znajomego, który jest też jego bohaterem ;) patrząc przez tyle lat na jego przywiązanie do motoru, chciałabym mu przekazać jedno: mam nadzieję, że kiedyś będę w stanie pojąć to i dać Ci lepszy prezent urodzinowy ;) wszystkiego najlepszego! ^^ pozdrawiam wszystkich - Wasza Sesil/
Jestem pod miłym wrażeniem, to coś nowego i świetnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńlowca1811
Dziękuję Łowco ;) cieszę się że tak uważasz
UsuńJak na perspektywę osoby trzeciej wyszło Ci to bardzo fajnie :) Dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńHeh jeszcze kilka lat i epopeję będę w stanie napisać :P nie ma za co ;)
Usuń