Przyjacielu, co zrobiłam, że się nie odzywasz?
Czy to już ten koniec, o którym mówiłeś?
Sercem wrę do Ciebie odpychana przez wichry
Twój lód nie przeraża, lecz wzbudza chęć walki
Jak Ci wytłumaczyć moją gorączkę gdy Cię nie ma?
To jakby palono mi serce pożogą niepewności
Czy już nie czytasz wiadomości ode mnie?
To co inni nazwali by obłedem ja nazywam tęsknotą
O nic nigdy nie proszę bo wiem ile możesz mi dać
Znasz moje słabości i moje zaniedbania
Klucze do duszy i serca dostałeś dawno
Czy to nie przypadek że już mnie nie odwiedzasz?
Pamietaj, tutaj jest jedno miejsce, nasze miejsce
Siedzę tu codziennie wdychając zapach samotności
Przyżekam czekać tu całe życie mimo wszystko
Ty wiesz, że nie rzucam słów na wiatr
Kiedy przyjdziesz już zmieniony przez czas
Będę tu by Cię poznać na nowo, przywitać
Przytulę do serca i zapomnę że Cię nie było,
Ty wiesz, byłeś tu, Ty wiesz, ja nie zapomnę nigdy
Najlepszy wiersz jaki napisałaś i było mi dane przeczytać :) Doskonały :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :) szczególnie, że jest tak pełen emocji, pozdrawiam serdecznie ^^
UsuńWielkie słowa które przestały skrywać głęboko w Twej duszy,
OdpowiedzUsuńi tym razem ukłonem swym chylę się by wyrazić swój zaszczyt
szarej istoty która może czytac coś bardzo niezwykłego
pozdrawiam
łowca1811
Cieszę się bardzo Łowco, miodem dla duszy są takie komentarze :) Dziękuję
UsuńSmutny :( ale tak to niestety jest :/
OdpowiedzUsuńNa szczęście zawsze zostaje z nami jeszcze nadzieja :) pozdrawiam i dziękuję ;)
Usuń