czwartek, 20 czerwca 2013

"Zawistny raj"

Umieram...
W mocnym blasku Słońca
Co lśniąc w swym  pięknie
Osusza mą przejętą twarz z ostatniej łzy

Odchodzę sama...
Bez łutu blasku
Lecz z nowym brzaskiem
Dni uparcie upalnych tak jak złoty sen

Ma własna pustynia...
Rozkoszny mój raj
Gdzie  łzy co spływają
Osusza brutalnie zabójczo-piękny brzask

Wspomnienia mieszając...
Zmieniając losu tor
W nową historie
Zawiłości  hucznych jak piekielny dzwon

Coś się kończy...
Zaczyna się coś
W migotliwym blasku
Świecy palącej się w sercach zamarłych

One czekają...
Aż przegra los
Co w kartach
Zapisane ma dzieje istnienia




10 komentarzy:

  1. Pierwszy raz brakło mi słów Natalio. Piękny.

    OdpowiedzUsuń
  2. posłabym Ci kwiaty ,
    niech kielichy swe skłonią,
    by wyrazic co czuje,
    twe slowa czytając.
    Duch1811

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytając te komentarze
    Sercem moim marze
    By podziękowania wielkie
    Za wsparcie wszelkie
    Wysłać Wam uśmiechy
    Ze słów Waszych uciechy

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę Was! Ja też mam tak wierszem?! Dopiero mielibyście zabawę !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam Longman S. ;) może odkryjesz w sobie talent :)

      Usuń
    2. Nie mogę i nie chcę
      bo cóż to za sztuka
      słowem swym marnym
      naśladować mistrza?
      Z szacunku i z uczuciem
      wsłuchuję się w rym Twój...
      Dlaczego?
      Bo to poezja świeża
      z serca biorąca początek
      i z mroków duszy...

      Usuń
  5. Pięknie! Mamy nową poetkę w gronie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech..żeby " tworzyć" poezję trzeba mieć gorące serce..moje jest ciut za zimne. Zostaję przy prozie ustępując miejsca tym którzy stworzeni są dla poezji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej.. ja wierszem próbować nie będę. Nie jestem w tym dobra.
    Twój wiersz jest świetny. Zawsze zastanawiało mnie co czują osoby umierające.. Kiedy się jeszcze przekonam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby jak najpóźniej. Szkoda byłoby tak wielkiego talentu ;) dziękuje

      Usuń