Mała tancereczka tańcząc jeszcze nie wie
Że wirując ciągle tańczy już po niebie
Małe nóżki tańczą główka hen do góry
Oczka czarne świecą wciąż studiując chmury
Mała tancereczka wciąż po niebie tańczy
Przez zachody słońca w wschodów pomarańcze
Całe noce pląsa zjednoczona z niebem
A czy kiedyś skończy? Tego sama nie wie.
Bardzo lekki i pozytywny utwór. Wywołuje uśmiech na ustach, chęć powrotu w czasy dzieciństwa i beztroski, co z pewnością niektórym dobrze by zrobiło. :)
OdpowiedzUsuńFajny miły wiersz, nie zmuszający do głębszych refleksji :) Milo taki przeczytać w niedzielny wieczór :)
OdpowiedzUsuńGłębokie...
OdpowiedzUsuń