Ja, czy Ty? Proste, że ja
Ty nie wiesz, nie umiesz
Jesteś tak słaby, tak śmieszny
Wieki, przez wieki śmierć
Jestem posłanką z przymusu
Śmierć wisi nade mną
Tak jak teraz nad Tobą
Lecz i tak ja wygram
Zabiję Cię z uśmiechem
Bo dawno oddałam sumienie
Albo Ty, albo ja
Jedyny mój wybór
Widzę, nie wierzysz
Chronię tych, których kocham
Jestes aniolem,
OdpowiedzUsuńzmiennym jak ogień,
niech przeslanie trwa.
duch1811
Śle i przesyłam głosem w świat, niech się niesie według rad Ducha :)
UsuńJPRD.... mowe mi odjęło ....Jesteś niesamowita! .Dziękuje bardzo.... nie wiem co powiedzieć,jestem ZASZCZYCONA! że ktoś tak wspaniały jak ty mógł napisać wiersz powiązany z moim blogiem .....Ostatnia zwrotka jest świetna ,dziękuje,dziękuje jeszcze raz dziękuje ,aż się łza w oku kręci .Musze sobie go wydrukować^^ .Twoje wiersze są bajeczne ... lubię wiersze tylko jak ty je piszesz..inne mnie nie interesują.Dziękuje ,aż mi się w środku ciepło zrobiło....Dziękuje <3
OdpowiedzUsuńJUSTYNA^^
Jeej :) dziękuje za tą mowę :))) Cieszę się, że jesteś usatysfakcjonowana wierszem, i że mogłam Ci nim sprawić przyjemność. Niech Głos głosi, by każdy mógł się delektować Twym cudownym opowiadaniem! :)
UsuńCóż za wybór Ses!!! W każdym z nas tkwi odrobina tajemniczości... chociażby się ujawniała tylko we śnie. :D
OdpowiedzUsuńCudeńko Aniele :D
Heh jak tak dalej pójdzie to zmienię pseudonim ^^ masz racje Longman, ta część nas, której nawet my sami do końca nie rozumiemy :)
UsuńNiezwykłe i cudne zarazem :)
OdpowiedzUsuńWielki ukłon, dziękuje za uznanie.
Usuń